nelika

1.Ważne jest że umiem wybaczać, zapominać urazy i nie być pamiętliwym. Często dajemy takie rady innym. Jak przyjdzie żeby samemu to zastosować w  życiu, bardzo ciężko wprowadzamy choćby okruszynę tej mądrości. Inni niech się starają, ja nie musze.

2.Fajne miałam te ostatnie dni , pełne ciekawych spotkań z ludźmi, którzy czasami wskakują na pierwsze okładki gazet. Też maja swoje lęki i strachy, są znerwicowani i mają trądzik różowy i zapominają chusteczek higienicznych

3.Polubiłam biały ser posypany zielona pietruszka i solą ziołową. Pietruszka ładnie  wtedy pachnie .

Nelika

1.Tak , na pewno  jest  w człowieku dużo zwierzęcia, dużo zwierzęcej siły , czy siły zdrowego rosłego drewna , jeśli może przetrzymać dni  ponad siły się wydawające.

2.Słuchałam kasety z nagraniem Marka Grechuty , to jedna z pierwszych jego płyt „... nie dokazuj moja mila , nie dokazuj, przecież nie jest z ciebie taki cud, nie od razu miła nie od razu...”piękną muzyka, piękne słowa.

3.Kupiliśmy sobie z Rysią  trzy potężne napoleonki i dwulitrowy sok z pomarańczy. Następnie to wszystko znikło w głębinach naszych żołądków w ciągu 20min.

Nelika

1. Oszczędność jest  bogactwem ubogich a mądrością bogatych, ja oszczędzam , bo nic nie mam, to nie wiem czy jestem pełna bogactwa, czy mam mądrość bogatych?  Zostawię ten dylemat do rozstrzygnięcia za tydzień .

2. Moja koleżanka Zosia zaprasza mnie na wypicie wina , zostało jej pól butelki po andrzejkach . Była już Ola i Marcin i jest dalej prawie jak pół. Marcin nie pije, a Ola robi zawsze to co Marcin , czyli żałuje,  ale chyba tez nie pije skoro zostało jeszcze prawie pól . Moja koleżanka Zosia ma nadzieje ze jak ją odwiedzę , to już nie  będzie  pół

3. Zimno jest , moje buty są za ciasne , nie  mieszczą się tam zapasowe skarpety. Zjadłam  całą nogę kurczaka wędzonego , wyjątkowo pyszna była sztuka. Szkoda , ze sama jadłam  i nie moglam sie z nikim podzielić , jaki był pyszny, a miałam taka potrzebę.

Nelika